Nowy Rzgów: Grażyna Gałkiewicz wspomina Burmistrza Konrada Kobusa
Na stronie internetowej pisma „Nowy Rzgów” ukazywać się będą wspomnienia rzgowian o Burmistrzu Konradzie Kobusie. O wypowiedź poproszona została także radna Grażyna Gałkiewicz. Zapraszamy do lektury.Oto treść wspomnień:
Na wtorek (29.03.) zamówiliśmy wraz z grupą radnych Mszę Świętą w intencji powrotu do zdrowia Burmistrza Kobusa. Wiadomość o jego śmierci w niedzielę 27.03 spadła więc na mnie jak grom z jasnego nieba. Cały czas, chociaż od tej tragicznej wiadomości minęły już trzy dni, jestem w szoku. Nie miałam świadomości, że stan zdrowia Burmistrza Kobusa jest aż tak poważny. Nikt o tym nie informował. To jeden z najczarniejszych dni w historii gminy Rzgów. Nareszcie mieliśmy Burmistrza, który był rzgowianinem, miał odpowiednią wiedzę i doświadczenie, bo w naszej gminie żył i pracował przez całe życie. Niestety swój urząd sprawował tylko przez rok. To wielka strata dla wszystkich mieszkańców.
Najbardziej w Burmistrzu Kobusie ceniłam otwartość na nowe pomysły i rozwiązania oraz to, że najważniejsi dla niego byli ludzie i ich sprawy. Co ważne, nie był politykiem. Starał się pomagać ludziom, a nie dbać „o notowania” czy zasłaniać się paragrafami. Patrzył jak „coś zrobić”, a nie jak od pracy uciec, jak czasem czynią politycy. Rozumiał, o czym otwarcie mi mówił, że nie raz trzeba podjąć decyzje, które nie wszystkim się podobają.
Bardzo lubiłam rozmawiać z Burmistrzem Kobusem. Twardo stąpał po ziemi, miał wiele ciekawych i odważnych pomysłów rozwoju naszej gminy. Prywatnie urzekło mnie też to, jak pięknie mówił o swojej żonie i mamie. Kiedyś Burmistrz Kobus powiedział mi „Pani Grażyno, ja nie chcę nikogo skrzywdzić, chcę tutaj dożyć starości. Mam tutaj żonę, dom i nie chcę by ludzie pluli mi pod nogi, kiedy już nie będę pełnił tej funkcji”. Panie Burmistrzu, jestem przekonana, że zostanie Pan zapamiętany jako jeden z najlepszych synów rzgowskiej ziemi. Na pewno tak zapamiętam Pana ja.
Rodzinie Burmistrza Kobusa oraz wszystkim opłakującym go krewnym, przyjaciołom oraz mieszkańcom składam wyrazy głębokiego współczucia. Modlę się za duszę Burmistrza i ukojenie dla jego najbliższych.